Najnowsze komentarze
radoo: usunąłem jeden Twój komenta...
radoo do: Po zakupie...
Jeżeli chodzi o tylni błotnik - to...
Bandzior do: Po zakupie...
Gwarantuje ci że te przypadłości ,...
maciejowy do: Zakup
Lobuziara: oczywiście :) okrakla l...
ero do: Zakup
Dobry wybor ! ;) tez ogladałem kil...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

24.05.2010 17:17

Po zakupie...

Jednak nie wszystko udaje się sprawdzić w motocyklu przy oględzinach na "parkingu".

W poprzednim wpisie pokazałem swoją drogę przez zakup i powrót do domu. Dzisiaj chciałbym pokazać wam na co nie zwróciłem uwagi i co było niemożliwe do sprawdzenia, a okazało się później dosyć istotnym mankamentem.

 

Pierwszą bardzo ważną sprawą jest prędkościomierz. Niestety pokazuje mi do 80 km/h. Nie byłem w stanie tego sprawdzić ponieważ wioska w której jeździłem moto na oględzinach była dosyć kręta, poza tym to jednak teren zabudowany. Dziwna przypadłość, prędkość ładnie idzie od 0 do 80 km/h, a dalej jakby coś jej przeszkadzało, blokowało linkę ? Hm... może ktoś z użytkowników Bandita spotkał się już z takim symptomem ?

Drugą, dość istotną sprawą wynikającą czysto z mojej niewiedzy i braku dokładnego przyglądnięcia się to ucięty tylny błotnik. Wracając do domu te 130 km w deszczu plecy powiedzmy delikatnie były zabrudzone. Wcześniej jak przyglądałem się Banditowi na zdjęciach nie zwróciło to absolutnie mojej uwagi, jednak okazuje się, że błotniczek jest ważną rzeczą aby dojechać czysto. Na allegro niestety nie znalazłem samych tylnych błotników na sprzedaż. Może ktoś z was ma taki błotnik w "studenckiej" cenie ?

 Kolejna sprawa to nieoryginalne lusterka. Może mało istotna, ale lusterka nie wychodzące, chociaż lekko, poza obrys kierownicy nie pokazują absolutnie nic. Trzeba rozglądnąć się za oryginalnymi, chociaż są bardziej " toporne " to na pewno pokażą więcej co się dzieje za mną.

 

 Do tej pory tyle do kosmetycznych poprawek.

 

Szerokości i przyczepności !

Komentarze : 3
2010-05-26 14:32:24 maciejowy

radoo: usunąłem jeden Twój komentarz bo dwa razy ten sam się dodał ;) co do błotnik a to widać ewidentnie po przeciągnięciu ręką chropowate zakończenie błotnika, tak jakby kto odciął go piłką.

Bandzior: oj, na pewno drobnostki, ale tak by się chciało, żeby moto był w pełni oryginalny i idealny, a te drobnostki, jak się poskłada to urastają do niezłej sumki. Tyle dobrze, że nie muszę ich robić od razu, tylko powoli, z czasem.

Pozdrawiam.

2010-05-26 14:05:24 radoo

Jeżeli chodzi o tylni błotnik - to trzeba zwrócić uwagę na typ. Niektóre bandyty maja poprostu inne błotniki. tzn ich nie mają. Taka jest orginalna produkcja. Dla mnie o wygląda to znacznie lepiej. Pozdro

2010-05-25 20:51:29 Bandzior

Gwarantuje ci że te przypadłości ,które cię spotkały to naprawdę drobnostki :)

  • Dodaj komentarz